wtorek, 16 marca 2010

100 lat mineło, jak jeden dzień...

 11.03.2010 Minęło dokładnie 100 lat od kiedy mój prawujek żyje na tym świecie.

Jest to brat mojej ś. p. prababci, wujek mojej babci, ojciec dla trójki dzieci, pradziadek dla pięciu wnuków.
Dużą role odgrywa na tym świecie, lecz niestety nie ma siły już stać na nogach.


Gdyby nie tak kochająca jak i opiekuńcza rodzina, nie skończył by stu lat.



Dziadzio, ale "sto lat" Nam zaśpiewał.


 Nie było by przyjecia, bez rodzinnych plotek, i typowych moherowych babci...








Najmłodsi prawnukowie Wujka...









;)